POLISH:
Fancy Delancey - jaskrawa fuksja, jaśniejsza i bardziej wibrująca niż na moich zdjęciach, aparat chyba się jej przestraszył. Teoretycznie nie w moim stylu, ale jest tak urocza, że nawet mi to nie przeszkadza. Piękne kremowe wykończenie, aplikacja bez zastrzeżeń.