It's a greyish blue with an opalescent, subtle blue shimmer that gives it an overall lighter and bluer appearance, the first picture shows it nicely. The formula is quite thin, I used 3 coats to achieve full opacity, the brush is nice, flat and wide, but comfortable. It's my first Barielle polish (but I'm lemming a few more!), I'm very pleased with the quality.
What can I say? This is definitely "my" color and I adore it!
Barielle Slate of Affairs czekał jakiś czas na swoją kolej w moim pudełku z niepróbowanymi lakierami i cieszę się, że wreszcie dzisiaj zdecydowałam się go użyć.
To szarawy niebieski z bardzo delikatnym opalizującym niebieskim shimmerem, który rozświetla kolor i sprawia, że lakier wygląda na jaśniejszy, widać go najlepiej na pierwszym zdjęciu. Konsystencja jest dość rzadka, musiałam użyć trzech warstw, żeby kolor był zupełnie kryjący; pędzelek jest płaski i dość szeroki, ale wygodny. To mój pierwszy lakier tej marki i jestem bardzo zadowolona z jego jakości.
Cóż innego mogę powiedzieć, to zdecydowanie "mój" kolor i bardzo mi się podoba.