The base is Orly Shine, an incredibly shiny (duh) silver foil (my camera went crazy and started losing focus, so the pic is tiny bit blurry, sorry). The application was a dream, the polish is opaque in two coats and glides on effortlessly.
Nie noszę srebrnych kolorów i niespecjalnie lubię pękające lakiery, ale miałam ochotę na coś innego niż zwykle i muszę przyznać, że ten duet wyjątkowo mi się podoba.
Bazą jest Orly Shine, niesamowicie błyszczący srebrny foil (mój aparat na jego widok zwariował i zupełnie przestał łapać ostrość, więc zdjęcie jest tylko jedno i do tego lekko zamazane). Nakładanie bajeczne, lakier kryje po dwóch warstwach.
And then I added black IsaDora crackle, Black Tag:
A później dodałam pękający lakier IsaDora Black Tag:
I love how the crackle tones down the silver sparkliness without making it disappear totally.
Bardzo mi się podoba jak czarny pękacz ugrzecznia srebrny błysk jednocześnie nie przytłumiając go do końca.